Zwalczanie Karaluchów Gdynia

Chyba mam w domu karaluchy... Nie wiem, skąd przychodzą, ani którędy wyłażą, ale zastaję je zwykle rano i natychmiast morduję. Niestety problem nie znika, a wręcz mam wrażenie, że robaków jest coraz więcej. Dziś walczyłam z karaluszym komandosem. Skubaniec dwa razy mi uciekł... Jak się pozbyć tego paskudztwa? Może jakieś opryski zadziałają.

Proszę o pomoc. Wróciłam z wakacji i niestety zastałam w łazience nieproszonego lokatora - karalucha. Natychmiast go ubiłam, żeby nie pojawiły się kolejne sztuki, zrobiłam generalne porządki, odsunęłam szafki... Niestety po jakimś czasie przyszedł kolejny karaluch. To już chyba jakaś plaga. Czy macie jakieś sprawdzone środki na pozbycie się tego problemu? Nie mam już pomysłów, jak je zlikwidować.

Nie mam pomysłów, jak pozbyć się problemu karaluchów. W domu są dzieci, więc nawet nie rozglądałam się za trutkami, aerozolami i takimi tam - chyba, że to mniej szkodliwe niż te zapachy i opary z detergentów... Może Państwo znacie jakieś skuteczne sposoby na pozbycie się plagi karaluchów? Bardzo proszę o odpowiedź.

Mieszkam w bloku na 4. piętrze i poszukuję jakiegoś skutecznego sposobu na pozbycie się karaluchów. Może są jakieś preparaty chemiczne, które można kupić i zastosować samemu? Próbowałem już zielonych kostek i sprayu z Brosa, ale pomaga tylko doraźnie, niestety. Jak można sobie poradzić z tym paskudztwem?