Jaki telewizor kupić? Najmniej awaryjne marki telewizorów

Kupno nowego telewizora może być nie lada wyzwaniem. Reklamy pękają w szwach od zapewnień, że to właśnie ta marka, a nie inna jest najlepsza. Samych typów również jest co niemiara, ich wielkość, dodatkowe funkcje, a przede wszystkim jakość obrazu sprawiają, że czasem naprawdę nie wiemy co wybrać. 

Technologia posuwa się do przodu w ogromnym tempie, rozwiązania konstrukcyjne i techniczne stosowane w obecnych na rynku telewizorach, już teraz znacznie się różnią od tych stosowanych nawet 10 lub 15 lat temu. Poniżej przyjrzymy się kilku najpopularniejszym markom, bardzo chętnie wybieranym przez większość użytkowników.

Oczywiście o żywotności telewizora decydować może wiele czynników. Jego wielkość, rodzaj ekranu i inne dodatkowe funkcje, w które obecnie są wyposażone telewizory. Wszystko zależy od tego, jakie mamy potrzeby jako użytkownicy. Jeśli chcemy oglądać mecze piłkarskie, to bardzo dobrym rozwiązaniem będzie dla nas nieco większy sprzęt. Bardzo rozpowszechnioną technologią do pewnego momentu był typ LCD i plazma. Oba są do siebie bardzo podobne z tą różnicą, że ten ostatni może się poszczycić lepszym kontrastem barw.

Na jakie usterki możemy trafić w popularnych markach?

Duże zastrzeżenia do telewizorów LCD w jakości 4k w 2016 mieli użytkownicy marki LG. Chodzi tu o niektóre modele np. 55UH7707. Głównym mankamentem były w tym przypadku pionowe pasy, najbardziej widoczne podczas oglądania transmisji piłkarskiej i obrazu murawy. Wyjaśnieniem tego może być błąd konstrukcyjny dotyczący prowadnicy światła LCD, chociaż należy podkreślić, że ów błąd nie dotyczył wszystkich telewizorów z tego modelu tylko niektórych egzemplarzy. Inną kwestią dotyczącą jakości obrazu jest pytanie, które zadaje sobie wielu użytkowników nie tylko marki LG: „Czy telewizory typu OLED się wypalają?”. Nie podejmiemy się na nie odpowiedzi, ponieważ tyle ile jest marek oraz tyle ilu użytkowników, tyle jest opinii na ten temat. Zdarzają się takie przypadki, jednak we większości mogą one wynikać z nieprawidłowej obsługi telewizora, niezależnie od jego marki. Rozsądne używanie telewizora może zapewnić nam niezależnie od jego typu, długoletnie prawidłowe funkcjonowanie sprzętu.

Kolejną marką, która jest bardzo chętnie wybierana przez klientów, to Panasonic. Uznawany za solidnego producenta nie uniknął również wpadki z paskami, tym razem poziomymi widocznymi na niektórych modelach z serii AX900. Późniejsza produkcja z serii CR850 tego konstrukcyjnego błędu już nie ma i uchodzi za bardzo dobrą, nawet dla bardziej wymagających użytkowników. Wieloma pozytywnymi opiniami cieszą się telewizory marki Philips, zwłaszcza te LCD. Firma ta jako pierwsza zintegrowała swoje urządzenia z systemem Android. W tym przypadku również posiadacza takich modeli dzielą się na gorących zwolenników tego rozwiązania oraz jego przeciwników. Niektórzy mają zastrzeżenia co do aktualizacji i niemożności odszukania po ich wdrożeniu aplikacji. Zależy to jednak od sposobu użytkowania i potrzeb określonego klienta. W przypadkach modeli typu OLED niektórzy skarżą się też na miejscowe wypalenie ekranu. Takie zdarzenia mogą mieć jednak charakter incydentalny.

Nie możemy nie wspomnieć też o takim gigancie jak marka Samsung. Przez wielu uznawana za najsolidniejszą, przez innych krytykowana za masową produkcję, w której nie można uniknąć błędów i zastępowania komponentów nieco tańszymi zamiennikami. Teorii zresztą na ten temat jest mnóstwo, jednak żadna z nich nie opiera się na faktach. Należy jednak wspomnieć, że niektórzy klienci zarzucają producentowi zbyt szybkie przepalanie się diod LED i kłopoty z obudową, są to jednak wady konstrukcyjne, a w wielu przypadkach wynikają one z niewłaściwej obsługi. Również kolejny potężny gracz na tym rynku firma Sony, nie uniknął problemów. Te tyczyły się modeli z systemem Android oraz instalowanym aplikacjami a przez to wg niektórych użytkowników, wolniejszemu działaniu telewizora. Prace nad udoskonaleniem kolejnych serii wciąż trwają i kolejne wypuszczane na rynek działały już dużo sprawniej. Oczywiście podobnie jak inne wspominane przez nas marki również, niektóre modele Sony miały wady konstrukcyjne, przepalone diody itp.

Jaki telewizor się nie psuje?
Żaden. Nie ma doskonałych telewizorów. Każdy model może ulec jakiejś awarii, a ogromne zapotrzebowanie na światowym rynku jest bodźcem do masowych produkcji, a w takich przypadkach tym bardziej mogą się zdarzyć błędy. Wiele też zależy od tego, jakie mamy potrzeby jako widz. Ci mniej wymagający zadowolą się starym poczciwym LCD średnich rozmiarów, należy wspomnieć, że są one przez wielu uznawane za mniej awaryjne od tych plazmowych czy typu OLED. Chociaż te ostatnie zapewniają doskonała jakość obrazu zarówno jeśli chodzi o kinowe emocje, jak i te sportowe. Tak czy inaczej, wszystko zależy od użytkowania. To oczywiste, że im częściej i dłużej mamy włączony telewizor to, tym szybciej ulegnie od zużyciu. Pamiętajmy też o zachowaniu należytej czystości w pomieszczeniu. Są znane bowiem przypadki, że w niektórych markach i modelach osadza się kurz od strony wewnętrznej monitora.

Rankingi niezawodności wskazują różnych producentów, Panasonic wygrywa często, ale również LG i Philips są w ścisłej czołówce podobnie zresztą jak Samsung. O każdym z tych producentów można powiedzieć wiele dobrego i każdemu też zdarzały się wpadki. Pamiętajmy jednak, że w dużej mierze o awaryjności decydujemy my sami, nasze użytkowanie i rozsądek.